Jestem Adam i z rodziną często gadam , spaceruje , maszeruje i czasami denerwuje .
Mam dwie siostry i jestem radosny .
Mam dwie babcie i dwóch dziadków – pilnują nas przy obiadku.
Wszyscy bardzo się kochamy i o wszystkim rozmawiamy.
Adam Młynarczyk kl. 4b
“Rodzina”
Moja rodzina to cudowna rodzina,
Mama, tata, siostra, brat i ja.
Tata ciężko pracuje,
Mama obiad gotuje,
Ola mamie pomaga,
a brat i ja nie pomagamy
tylko rozrabiamy.
Maciek na szafę się wspina,
Ola go upomina,
a ja stoję i broję.
Mamusia mądra dusza wszystkich upomina,
a tata się z nią zgadza
i we wszystkim jej doradza.
W naszym domu jest wesoło,
bo jest nas pięcioro.
Adam Włoka kl. 4b
Zima zima, w końcu do nas przyszła.
Ulepimy dziś bałwana bo śniegu mamy po kolana.
Dzieci wszystkie na dwór wyszły, wzięły sanki i na górkę poszły.
Adrian Dyrda kl.4b
W centrum miasta Tychy, w osiedlowym bloku
wszystkich, których kocham, mam u swego boku.
Są wysocy wzrostem i wielcy sercami,
z nimi wiodę życie – z siostrą, rodzicami.
Tata jest górnikiem, lubi pracę swoją.
Mama dba o nas, ma wszystko pod kontrolą!
Moja młodsza siostra jest już w pierwszej klasie.
Karate trenuje i na psikusach zna się 🙂
Mam też zwierzaki, wesołe i przyjazne.
Mowa o piesku i o kocie właśnie.
Lubimy spacery, wycieczki rowerowe,
pizzę, naleśniki, sałatki owocowe.
Oglądamy filmy i w planszówki gramy,
Żartujemy czasem i mocno przytulamy.
Bo choć między nami czasem zgrzyty, spory
To zapas miłości mamy w domu spory 🙂
Tu smutek się kończy a radość zaczyna
Taka jest właśnie MOJA RODZINA!
Amelia Gorel kl. 4b
Prószy białym śniegiem, przyszła do nas zima. Zima nasz zima, piękna biała zima.
Dzieci zachwycone lecą już na sanki.
Ulepiły już bałwanki i zjeżdżały z górki sankami,
szczypie mrozem w twarz i w nos, ale im to nie przeszkadza, bo zabawy jest po pachy.
Dorian Ziółkowski kl. 4b
Biała zima przywitała
i już wszystko zasypała.
Ubierzemy swe kurteczki i czapeczki,
wnet pójdziemy na saneczki .
Pada śnieżek biały,
już go po kolana ,
wszystkie dzieci lepią dużego bałwana .
Głośno krzyczą ,
w śnieżki grają i na łyżwach pomykają.
Zima ostra, zima sroga,
biały krzaczek, biała droga,
wszystko śniegiem otulone,
pod kołderką białą przytulone.
Maja Uszok kl. 4b
Zima nie jest taka zła,
Bo i dobre cechy ma,
Gdy mróz ściśnie i śnieg prószy,
Na kulig możesz wyruszyć.
Gdy się zrobi lodowisko,
Będzie na nim dosyć ślisko,
Łyżwy zapniesz i do drogi,
Choć mróz będzie nawet srogi.
Gdy nie będziesz zbyt uparty,
To na nogi zapniesz narty,
Będziesz zjeżdżać sobie z góry,
A nad tobą śnieżne chmury.
A musisz sobie zdać sprawę ,
I zakończyć tę zabawę,
Bo zima w śnieg uwikłana,
Musisz ulepić bałwana.
Tak od grudnia aż do marca,
Zima w domu trzyma starca,
A dzieci się zahartują,
Więc i zimy potrzebują.
Nataniel Kucharczuk kl. 4b
Idzie zima, sople w ręku trzyma.
Silnym wiatrem drzewa zgina.
Cudnym puchem, świat odkrywa.
I za chwilę, z wielkiej górki zjedziesz
na pazurki.
Ha,Ha? jaka piękna zima ta.
Drzewa, krzaczki oraz rzeczki, już
pokryły białe płateczki.
Dzieci lepią już bałwana i uciechy
mają po kolana.
Biała zima mroźna zima
szczypie w uszy, nos czerwony jak eskimoski.
Oliwia Uszok kl. 4b
Zima! Zima! zima zimna jak lodowiec prószy w oczy, szczypie w nos wieje wiatr jak ja bym pod wiatrakiem stał. Szaliki, buty, czapki ubieramy i na sankach zjeżdżamy.
Potem wychodzimy z samego rana ulepić w parku wielkiego bałwana.
Ja, mama, tata, no i mój brat, pokryty śniegiem jest caaaaaaaały świat.
Paweł Stachoń kl. 4b
Zima
Jaką porę roku mamy?
Wszyscy się zgadzamy,
że to mroźna zima.
Każdy już szykuje sanki, narty oraz łyżwy.
Chłopcy i dziewczęta
wezmą dziś saneczki
i będą zjeżdżać z wysokiej góreczki.
Jadą z góreczki
wszystkie saneczki.
Staś, Jaś i Oleńka
zjeżdżają z góreczki
i podśpiewują wesołe pioseneczki.
Śnieżne kule lecą, śnieżek w oczka prószy
i cieszą się wszystkie maluchy.
Mróz szczypie nas dziś po policzkach
gdy lepimy dużego bałwana,
a wieczorem wszyscy radośni do domu wracamy.
Weronika Borkowska kl.4b